www.kanarki-malachowice.prv.pl
Witamy
     Rozgrywki
     Mecze
     Skład
     Galeria
     Boisko
     Kontakt
     Linki
 

Free Web Counter

Online Slots

            

Redakacja

               Łukasz                   

            Księga Gości:

            Dodaj wpis

            Pokaż wpisy

______________________

...::: Następny Mecz :::...

Kotan Ozorków

vs

Kanarki

20.04.2008 godz. 16:30

____________________

 

Nasz button:

______________________

Strzelcy bramek:

Banaszczak Robert - 11

Rychter Sebastian - 7

Rychter Marcin - 5

Kubiak Sylwester - 4

Drąszczyk Mariusz - 3

Pietruszewski Sebastian - 2

Zdyb Piotr - 1

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

      Kanarki Małachowice  

 

 

      PUCHAR 2006             >>przejdz do strony<<

        Sezon 2005/2006      >>przejdź do strony<<

        Sezon 2006/2007      >>przejdź do strony<< 

      _________________________________________________________

     

      Wiadomości 

14.04.2008 Porażka z v-ce liderem

Nie udał się rewanż za jesienny mecz z drużyną GKS Byszew. Kanarki mimo bardzo wyrównanej gry nie potrafiły pokonać drugiej drużyny z tabeli naszej ligi. Zabrakło przede wszystkim skuteczności. Niestety w meczu nie zagrało trzech zawodników z podstawowego składu: Ślawski, Czekalski, Granosik. Na dodatek po wykorzystaniu wszystkich zmian przez naszą drużynę w 70 minucie nasz bramkarz doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Przez 20 min graliśmy w dziesiątkę. Następny mecz w następną niedzielę na wyjeździe z liderem tabeli Kotanem Ozorków

Kanarki Małachowice - GKS Byszew 0:2 (0:1)

Skład: Adamczewski - Kaczuk (Kubiak S.), Zdyb Piotr, Jarosik, Pięta - Turek, Rychter M., Radek, Pietruszewski (Zdyb Paweł) - Banaszczak (Drąszczyk), Rychter S. (Kubiak Sz.)

Żółta kartka:  Kaczuk

 

06.04.2008 Zwycięstwo na inauguracje wiosny

Wreszcie zaczęły się ligowe emocje, do Małachowic zawitał Orzeł Wróblew. Oczywiście goście przyjechali po 3 punkty i po to żeby zrewanżować się za porażkę jesienią. Trochę na początku zlekceważyliśmy rywala i już w pierwszych minutach meczu po głupim błędzie naszej drużyny Orzeł niespodziewanie objął prowadzenie! Od tego momentu zaczęliśmy się rozkręcać. Efekt przyszedł w miarę szybko. Po ładnym dograniu w pole karne Sebastianowi Rychterowi nie pozostało już nic jak tylko doprowadzić do remisu. Goście nie zdążyli się otrząsnąć po bramce a my już wyszliśmy na prowadzenie. Tym razem gola zdobył Robert Banaszczak. Do końca pierwszej połowy mieliśmy sporo sytuacji pod bramką rywali ale niestety zabrakło nieskuteczności. Piłka po strzałach Rychtera, Ślawskiego, Banaszczaka, Granosika minimalnie mijała światło bramki. Orzeł starał się też stwarzać sytuację i próbował atakować. Do przerwy schodziliśmy z jednobramkową przewagą. Po zmianie stron zabraliśmy się ostro do roboty. Próbowaliśmy atakować większą ilością zawodników przez co Orzeł wyprowadził kilka groźnych kontr. Ale dobrze tego dnia między słupkami spisywał się Sylwek Adamczewski. Z czasem wreszcie udało nam się strzelić kolejne bramki. Najpierw z bliskiej odległości piłkę do siatki wpakował ponownie Banaszczak a później pięknym strzałem prawie w okienko bramki orła popisał się Marcin Rychter i to on ustalił wynik spotkania. Dziękujemy Orłowi za mecz i teraz czekamy na drużynę GKS Byszew, która w następnej kolejce będzie gościła w Małachowicach. Zapraszamy !!!

Kanarki Małachowice - Orzeł Wróblew 4:1 (2:1)

1:1 Sebastian Rychter

2:1 Robert Banaszczak

3:1 Robert Banaszczak

4:1 Marcin Rychter

Skład: Adamczewski - Czekalski, Zdyb Piotr, Buniak, Pięta - Turek, Ślawski (Zdyb Paweł), Pietruszewski, Granosik, Rychter M. - Banaszczak, Rychter S.

 

01.04.2008 Rusza liga!!!

Już w najbliższy weekend startuje runda wiosenna naszej ligi. Kanarki jak zwykle będą starały się wywalczyć w każdym meczu 3 punkty. W przerwie zimowej solidnie przygotowywaliśmy się do rozgrywek. Rozegraliśmy cztery mecze sparingowe, w których spisaliśmy się całkiem nieźle. A graliśmy z takimi drużynami jak Dąbrowianka, Kotan Ozorków, Sparta Leśmierz oraz Zamek Skotniki. Wszystkie te kluby to solidne zespoły. które grają bardzo dobrą i fajną piłkę. Niestety nie doszedł do skutku zaplanowany mecz z drużyną Hetmana Łódź, plany popsuła pogoda.

Wszystkie mecze na naszym boisku rozgrywane będą o godzinie 11 w niedzielę. Na początek przyjedzie do nas ekipa Orła Wróblew. Goście z pewnością będą chcieli zrehabilitować się za porażkę z nami na własnym boisku 0:12 w meczu inaugurującym ten sezon. Zapowiada się ciekawy mecz, który warto obejrzeć, zwłaszcza że wszyscy się już pewnie stęsknili za piłką ligową. Serdecznie zapraszamy na to spotkanie!!!

>>zobacz terminarz<<

09.02.2008 Sparingi

Terminy:

17 luty: Kanarki - Dąbrowianka Dąbrowice 2:3 (2:1)                    Bramki: Rychter, Banaszczak

24 luty: Kotan Ozorków - Kanarki 0:2 (0:2)                              Bramki: Granosik, Banaszczak

2 marca: Hetman Łódź - Kanarki (nie odbył się ze względu na złą pogodę)

9 marca: Turniej halowy w Parzęczewie                                                                                                          (porażka w barażach ze Spartą Leśmierz)

16 marca: Sparta Leśmierz - Kanarki 1:2 (1:0)                                                                                               Bramki: Kowalski, Banaszczak

30 marca: Kanarki - Zamek Skotniki 5:5 (2:2)                                                                                    Bramki: Banaszczak x3, Turek, samob.

 

16.12.2007 No Name vs Kanarki

 

W piątek 21 grudnia na hali MOSIR w Zgierzu w meczu towarzyskim na przeciw siebie stanęły dwie ekipy. Zespół No Name Zgierz zmierzył się ze zwycięscą turnieju o puchar prezesa ŁZPN w Parzęczewie ekipą Kanarków Małachowice. Wicelider zgierskiej ligii halkopu żeby odnieść zwycięstwo musiał się nieźle namęczyć. Do przerwy gra była bardzo wyrównana i Kanarki prowadziły jedną bramką, niestety później zabrakło nam siły, żeby dowieść korzystny wynik do końca. W drugiej połowie zespół No Name rządził na boisku i odniósł zasłużone zwycięstwo. Podkreślić należy, ambitną postawe naszej drużyny, która nie przestraszyła się silnego rywala i walczyła jak równy z równym. Liczymy na rewanż po świętach i dziękujemy za mecz.

 

09.12.2007 ZWYCIĘSTWO, Puchar jest nasz !!!

W zapowiadanym wcześniej turnieju halowym, który odbył się w Parzęczewie ekipa Kanarinhos odniosła zwycięstwo i zdobyła okazały puchar.

Cały turniej stał na bardzo dobrym poziomie, mecze były ciekawe i emocji z pewnością nie brakowało. Już w pierwszym meczu los sprawił że trafiliśmy na zaprzyjaźnioną drużynę LKS-u Modlna. Przyjaźnie przyjaźniami ale nie mogliśmy wywalczyć innego rezultatu jak zwycięstwo i tak też się stało. Po meczu walki wygraliśmy 4:1. W innym spotkaniu naszej grupy Magnat Sierpów pokonał Orła Wróblew i to właśnie z Magnatem zagraliśmy mecz o wejście do finału. Spotkanie było bardzo wyrównane ale dzięki ambicji i bardzo mądrej grze w defensywie odnieśliśmy drugie zwycięstwo. Rywale zdobyli wyrównującą bramkę z rzutu karnego ale później po drugim golu w tym meczu Marcina Rychtera byli bezsilni i to my mogliśmy się cieszyć z awansu. Drugą grupę wygrał zespół Sparty Leśmierz, która podobnie jak Magnat na codzień występuje w klasie A. W meczu poprzedzającym finał LKS Cedrowice po rzutach karnych zwyciężyli Magnata i uplasowali się na trzecim miejscu w turnieju. Wreszcie ostatni mecz, wielki finał: Sparta vs Kanarki. Po tym co w poprzednich meczach pokazały obydwie ekipy spodziewano się wielkiego, ciekawego meczu. Tak też było, bardzo ostra walka oczywiście fair play z jednej i drugiej strony, mecz obfitował w wiele sytuacji podbramkowych. W pierwszej połowie przeprowadziliśmy bardzo ładną akcje, po której znakomitym strzałem nie do obrony dla bramkarza Sparty popisał się Łukasz Ślawski i jest 1:0 dla nas! Nadal wiele akcji, Sparta starała się coraz więcej atakować ale nasze groźne kontrataki nie raz mogły doprowadzić do podwyższenia wyniku. Po zmianie stron cała drużyna Małachowic grała bardzo mądrze w obronie i nie pozwalała rywalowi na zbyt wiele w ataku. Po wyrównanym meczu wreszcie gwizdek sędziego i koniec FINAŁ DLA NAS!! Osiągnęliśmy cel jaki sobie postawiliśmy przed turniejem. Cała ekipa Kanarków zasłużyła na pochwałę, każdy z nas zaprezentował się z bardzo dobrej strony a jako drużyna pokazaliśmy wielką chęć zwycięstwa, wolę walki i ambicje.

KANARKI: Banaszczak, Ślawski, Adamczewski, Rychter, Granosik, Pietruszewski, Kubiak S., Drąszczyk, Zdyb, Kubiak Sz.

Kanarki - LKS Modlna 4:1                                                                                                   Kanarki - Magnat Sierpów 2:1                                                                                              Kanarki - Sparta Leśmierz 1:0

I miejsce: Kanarki Małachowice                                                                                            II miejsce: Sparta Leśmierz                                                                                                III miejsce: LKS Cedrowice                                                                                                  kolejne miejsca: Magnat Sierpów, Santos Czerchów, Orzeł Wróblew, Sokół Skromnica, Tygrys Solca Wielka, LZS Modlna

   

(po kliknięciu w obrazek zdjęcie powiększy się)

 

02.12.2007 Gminny Turniej Piłki Halowej

W najbliższą niedzielę 9 grudnia w Parzęczewie odbędzie się turniej halowy z udziałem drużyn z regionu gminy Ozorków.

Drużyny zostały rozlosowane na dwie grupy. W grupie pierwszej zagrają: Sokół Skromnica, Tygrys Solca Wielka, Sparta Leśmierz, LKS Cedrowice i Santos Czerchów. W drugiej grupie rywalizować będą: Kanarki Małachowice, Magnat Sierpów, LKS Modlna oraz Orzeł Wróblew. Kanarki rywalizaję w turnieju rozpoczną od spotkania z rywalem zza miedzy, LKS-em Modlna. Początek turnieju o godzinie 10.00. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na hale do Parzęczewa!

 

04.11.2007 Zwycięstwo na zakończenie

W ostatnim meczu rundy jesiennej B klasy Kanarki Małachowice pewnie pokonały na własnym boisku drużynę Hetmana Śleszyn. W ten sposób trochę poprawiliśmy nastroje po wpadce w Solcy Wielkiej. Przed meczem nie odbyło się bez problemów. Nasz bramkarz Łukasz Ślawski jest kontuzjowany a Sylwek Adamczewski, który mógłby stanąć również na bramce nie mógł być na meczu. W tej sytuacji w bramce stanął ... najskuteczniejszy w tym sezonie napastnik Kanarków Robert Banaszczak, który kiedyś był bramkarzem jednak nie bronił już ponad 2 lata. Mecz rozpoczęliśmy tylko z jednym zawodnikiem rezerwowym. Już na początku oglądaliśmy groźne akcje gospodarzy i sporadyczne ataki Hetmana. Obraz takiej gry utrzymywał się niemal przez całą pierwszą połowę. Przed przerwą strzał naszego napastnika na linii bramkowej zatrzymał ręką ... obrońca gości. Został natychmiast ukarany czerwoną kartką i musiał opuścić boisko. Rzut karny pewnie wykorzystał Marcin Rychter. Po przerwie zmarnowaliśmy mnóstwo sytuacji do podwyzszenia wyniku. Hetman starał się zdobyć gola i był bardzo bliski realizacji celu. Nieczysto w polu karnym interweniował Wojtek Jarosik i tym razem goście mieli karnego. Jak się okazało Banaszczak nie zapomniał jak się gra w bramce. Nie dość że obronił karnego to w przekroju całego spotkania spisywał się bardzo dobrze. Niewykorzystany rzut karny zemścił się na drużynie Hetmana. Najpierw potężny strzał Sylwka Kubiaka z dystansu wylądował na poprzeczce, ale kolejna akcja dla nas zakończyła się golem. Bramkę zdobył Sebastian Rychter, który wieczorem po meczu udaje się do Francji by walczyć o miejsce w składzie jednego z tamtejszych klubów!

Kanarki Małachowice - Hetman Śleszyn 2:0 (1:0)

1:0 Rychter M.

2:0 Rychter S.

Skład: Banaszczak - Czekalski, Kaczuk, Pięta, Jarosik (zdyb Paweł) - Buniak, Pietruszewski, Granosik, Rychter M. - Kubiak S., Rychter S.

 

28.10.2007 Przykra niespodzianka

W przedostatnim meczu rundy jesiennej Kanarki Małachowice dość niespodziewanie uległy na wyjeździe Tygrysowi Solca Wielka. Nie dość, że zagraliśmy najsłabszy mecz od dawna to drużyna z Solcy zaskoczyła nas swoją postawą. Już na samym początku meczu po naszych błędach gospodarze prowadzili 2:0 i mieli znakomitą okazję na kolejną bramkę, ale nasz bramkarz Łukasz Ślawski rewelacyjnie poradził sobie w sytuacji sam na sam z napastnikiem Tygrysa. Z upływem czasu Kanarki zaczęły grać coraz lepiej i mecz zrobił się bardzo wyrównany. Szybko bramkę kontaktową mógł zdobyć Sebastian Rychter ale niestety będąc metr od bramki nie trafił czysto w piłkę i przestrzelił. Druga połowa rozpoczęła się równie pechowo jak pierwsza. Najpierw był rzut karny nie bez problemów wykorzystany przez gospodarzy. Kanarki cały czas starały się o korzystny rezultat atakując większą ilością zawodników. Solca wyprowadzała groźne kontrataki i po jednym z nich piłka po raz kolejny zatrzepotała w naszej siatce. Do końca meczu było jeszcze kilka groźnych strzałów zarówno z jednej jak i drugiej strony. Między innymi potężny strzał Mariusza Drąszczyka tyle tylko że niestety w poprzeczkę. Gratulujemy drużynie Pawła Grzelaka zwycięstwa i postawy jego piłkarzy w tym meczu. Nie chcąc usprawiedliwiać naszej drużyny ale to co na boisku wyprawiał sędzia zawodów to woła o pomstę do nieba. Wydawało się jak by robił wszystko, żeby tylko Kanarki nie stwarzały sobie okazji do zdobycia bramki, czyżby aż tak uległ presji miejscowych?? Z przykrością stwierdzam, ale: Sędzia kalosz do C klasy !!!

Tygrys Solca Wielka - Kanarki Małachowice 4:0 (2:0)

Skład: Ślawski - Czekalski, Kaczuk, Zdyb Piotr, Adamczewski (Kubiak Sz.) - Kubiak S., Drąszczyk (Zdyb Paweł), Pietruszewski (Granosik), Rychter M. - Banaszczak (Stępień), Rychter S.

Żółte kartki: Ślawski, Stępień, Granosik 

 

26.10.2007 Z Witonianką na remis

W niedzielę 21 października do Małachowic zawitała drużyna Witonianki. W spotkaniu tych dwóch drużyn emocji z pewnością nie brakowało. Wynik meczu otworzył w 20 minucie Sebastian Rychter po precyzyjnym podaniu ze środka boiska Łukasza Granosika. Goście zaledwie kilka minut później doprowadzili do wyrównania a w końcówce pierwszej połowy po wątpliwym karnym wyszli na prowadzenie. Cała pierwsza połowa to ataki z jednej jak i z drugiej strony. Do przerwy prowadzenie ekipy z Witoni, choć powinien być remis ale niestety Sylwek Kubiak nie wykorzystał znakomitej okazji do zdobycia gola, jego strzał trafił w słupek. Po przerwie już w 48 minucie chłopaki z Witonianki strzelają trzecią bramkę, wykorzystując nieporozumienie obrońców Małachowic. Nie mając nic do stracenia gospodarze rzucili się do odrabiania strat. W 60 minucie piękny strzał Roberta Banaszczaka z 20 metrów trafia tylko w poprzeczkę. Jednak już 5 minut później po zagraniu Buniaka swoją drugą bramkę w tym meczu zdobywa Sebastian i już tylko przegrywamy 2:3. Ta bramka jeszcze bardziej pozwoliła uwierzyć w korzystny wynik w tym meczu. Na efekty nie trzeba było długo czekać, 65 minuta - Marcin Rychter ładnie podciągnął z piłką kilkanaście metrów i przytomnym dograniem w pole karne obsłużył brata a superstar meczu Sebastian Rychter kompletuje hat-tricka i jest remis! W ostatnim kwadransie zarówno Kanarki jak i Witonianka chciały zmienić losy meczu, końcówka była bardzo emocjonująca lecz więcej bramek w tym spotkaniu nie padło. Chcieliśmy podziękować rywalowi za miłą i sportową atmosferę podczas meczu jak i po jego zakończeniu.

 Kanarki Małachowice - Witonianka Witonia 3:3 (1:2)

1:0 Rychter S.

2:3 Rychter S.

3:3 Rychter S.

Skład: Ślawski - Czekalski, Kaczuk, Zdyb Piotr, Adamczewski (Zdyb Paweł) - Granosik (Buniak), Kubiak S., Pietruszewski, Rychter M. - Banaszczak, Rychter S.

Żółta kartka: Adamczewski

 

14.10.2007 Wreszcie zwycięscy!

Po czterech niezbyt udanych meczach wreszcie drużynie Kanarków udało się wywalczyć 3 punkty. Dziś w samo południe zagraliśmy w Skromnicy z tamtejszym Sokołem. W pierwszej połowie, w której żadna z drużyn nie potrafiła sforsować obrony rywala niewiele się działo, raziła od czasu do czasu nieskuteczność napastników. Na drugą połowę ekipa Kanarków wyszła z mocnym postanowieniem lepszej gry i zwycięstwa. Udało się to gdy w 60 minucie Marcin Rychter zdobył bramkę dla Małachowic i otworzył wynik spotkania. Później już tylko coraz to śmielsze ataki z naszej strony i worek z bramkami się rozwiązał a co najważniejsze gra wyglądała tak jak życzylibyśmy sobie żeby wyglądała w każdym meczu.

Sokół Skromnica - Kanarki Małachowice 1:4 (0:0)

1:0 Rychter M.

2:0 Banaszczak

3:1 Kubiak S.

4:1 Banaszczak

Skład: Adamczewski - Czekalski, Kaczuk, Zdyb Piotr, Kubiak Sz. (Buniak) - Kubiak S., Pietruszewski (Zdyb Paweł), Rychter M., Drąszczyk (Granosik) - Stępień (Rychter S.), Banaszczak

 

07.10.2007 Cedrowice nadal niepokonane

Nie daliśmy niestety rady pokonać lidera tabeli LKS Cedrowice. Wynik choć wysoki to jak najbardziej niesprawiedliwy, przynajmniej rozmiary. W pierwszej połowie na boisku gra wyglądała na wyrównaną, bez większej przewagi któregoś z zespołu. W drugiej połowie szczęście uśmiechnęło się do drużyny przyjezdnej. Obydwie drużyny stwarzały sytuacje podbramkowe ale niestety tylko goście zamieniali je na gole.

Kanarki Małachowice - LKS Cedrowice 1:6 (1:2)

1:2 Pietruszewski

Skład: Ślawski - Pięta (Zdyb Paweł), Kaczuk, Jarosik, Zdyb Piotr, Pietruszewski, Rychter M., Kubiak S. (Czekalski), Rychter S. (Kubiak Sz.) - Banaszczak, Stępień (Granosik)

 

30.09.2007 Derby na remis

W 4 kolejce B klasy w meczu "derbowym" Santos zremisował z Kanarkami po bardzo zaciętym meczu. Remis nas nie zadowala ale drużyna z Czerchowa też pewnie chciała to spotkanie wygrać i mieć satysfakcje z wyniku przez kolejne pół roku. Kanarki dwukrotnie w tym meczu obejmowały prowadzenie, gospodarze natomiast grali konsekwentnie i za każdym razem gonili wynik. Pod koniec meczu bramkarz Czerchowa za bardzo niesportowe zachowanie został ukarany czerwoną kartką i musiał opuścić boisko. Ostatnie minuty to ciągłe ataki gości ale drużyna Santosu umiejętnie się broniła i wynik do końca już się nie zmienił. Przy okazji gratulujemy ciekawej strony internetowej i życzymy powodzenia w kolejnych meczach w lidze. Następny mecz za tydzień w Małachowicach z liderem tabeli LKS Cedrowice.

Santos Czerchów - Kanarki Małachowice 2:2 (1:1)

0:1 Rychter S.

1:2 Banaszczak

Skład: Adamczewski - Pięta, Kaczuk, Zdyb Piotr, Jarosik - Czekalski (Pietruszewski), Rychter S., Rychter M. (Drąszczyk), Ślawski (Adler (Granosik)) - Banaszczak, Stępień

Żółta kartka: Stępień

 

23.09.2007 Kolejna porażka

 

Kanarki Małachowice - Kotan Ozorków 3:5 (1:3)

Bramki: Banaszczak, Drąszczyk, Banaszczak

Skład: Ślawski - Zdyb Paweł (Drąszczyk), Buniak, Pięta, Kaczuk - Zdyb Piotrek, Czekalski, Adler (Kubiak Sz.), Rychter M. - Banaszczak, Rychter S. (Kubiak S.)

Kolejna porażka na własne życzenie, niestety ale w ostatnich dwóch meczach Kanarki nie mogły zagrać w swoim normalnym (najsilniejszym) składzie. Miejmy nadzieję, że już od meczu z Santosem w Czerchowie wszystko będzie wyglądało tak jak powinno. Serdecznie zapraszamy na kolejny mecz.

 

16.09.2007 Wysoka porażka

 

GKS Byszew - Kanarki Małachowice 7:1 (3:1)

Bramka: Banaszczak

Skład: Ślawski - Adamczewski (Buniak), Kaczuk, Zdyb Piotr, Czekalski - Kubiak Sz., Adler (Rychter S.), Drąszczyk, Rychter M. - Banaszczak, Stępień (Zdyb Paweł)

Zółte kartki: Adamczewski, Stępień

 

9.09.2007 Zwycięska inauguracja

9 września wystartowała B klasa. Kanarki przygode z nowym sezonem rozpoczęły meczem na wyjeździe we Wróblewie z tamtejszym Orłem. Inauguracja wypadła całkiiem okazale. Orzeł, który nie jest rewelacją ligii pokazał w tamtym sezonie, że nie można go lekceważyć. Niestety gospodarze rozpoczęli mecz w osłabieniu co z pewnością ułatwiło nam troche zadanie. Całe spotkanie to ciągłe ataki Kanarków na bramkę Orła, gra toczyła się praktycznie na ich połowie. Zdobylismy 12 bramek ale mogło być ich znacznie więcej gdyby nie sędzia, który nie mógł sam sobie poradzić na boisku i co chwila odgwizdywał pozycje spalone. Orzeł zagroził naszej bramce w całym meczu jedynie 2 razy, były to bardzo groźne akcje i tutaj należą się brawa dla naszego bramkarza, który mimo iż był nie rozgrzany pokazał klase i nie dał się pokonać. W 75 minucie zespół Orła zrezygnował niestety z dalszej gry, chcąc uniknąć katastrofy. Miejmy nadzieję, że kolejne mecze będą również udane i będziemy się cały czas liczyć w walce o awans.

Orzeł Wróblew - Kanarki Małachowice 0:12 (0:6)

0:1 Banaszczak Robert

0:2 Rychter Marcin

0:3 Banaszczak Robert

0:4 Drąszczyk Mariusz

0:5 Kubiak Sylwester

0:6 Banaszczak Robert

0:7 Kubiak Sylwester

0:8 Drąszczyk Mariusz

0:9 Pietruszewski Sebastian

0:10 Zdyb Piotr

0:11 Rychter Sebastian

0:12 Kubiak Sylwester

Skład: Ślawski - Kazimierczak, Jarosik, Adamczewski, Kaczuk - Klimecki (RychterS.), Drąszczyk, Rychter M., Pietruszewski - Kubiak S., Banaszczak (Zdyb Piotr)

Żółte kartki: Banaszczak, Adamczewski

_____________________________________________________________________

Sezon 2007/2008 rozpoczynamy 9 września meczem we Wróblewie z tamtejszym Orłem. Początek spotkania o godzinie 12. Największą stratą dla drużyny będzie brak w naszym zespole Michała Florczaka, który z powodów zdrowotnych musi niestety zakończyć grę w piłkę nożną. Walkę o A klasę czas zacząć! Kanarki do boju!                        

 

       

 

   
   ....::::football is your life ::::....